Przepraszam znowu za moją nieobecność, ale od czwartku nie miałam neta,
bo cały czas się coś psuje i już mam tego totalnie dość, bo nie spełniam
moich obietnic! Dlatego jeszcze raz przypominam, nabór nadal trwa i
nadal możecie się zgłosić, a tym samym pomóc blogu dalej działać.
Naprawdę warto, bo szykują się zmiany i nie chcę popsuć tego, co zdziałałam razem z Rrouge... Tymczasem zapraszam Was na kolejną część serii "Days"!
