Przepraszam znowu za moją nieobecność, ale od czwartku nie miałam neta,
bo cały czas się coś psuje i już mam tego totalnie dość, bo nie spełniam
moich obietnic! Dlatego jeszcze raz przypominam, nabór nadal trwa i
nadal możecie się zgłosić, a tym samym pomóc blogu dalej działać.
Naprawdę warto, bo szykują się zmiany i nie chcę popsuć tego, co zdziałałam razem z Rrouge... Tymczasem zapraszam Was na kolejną część serii "Days"!

Zdumiewające jest to, że nie zrobili z głównej bohaterki nie wiadomo kogo i jest na wzór prawdziwego człowieka. Najgorszą wadą dziewczyny jest jej niezdecydowanie, wkurza mnie to, że raz była z Willem, raz z Kieranem, potem znowu z Willem i tak w kółko. Okej rozumiem, kobieta zmienną jest, ale żeby aż tak? Nie lubię bawić się uczuciami innych i może dlatego mnie to tak denerwuje... Powinna się jasno określić co do swojego związku i być z jednym albo drugim, a nie z dwoma na raz. Ale co ja tam wiem, nawet nigdy nie miałam chłopaka... xd A Was co najbardziej wkurza w bohaterce?

Teraz czas na wasze zdanie!
Świetny post :) Śliczny wystrój bloga :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://calypso-written-by-daria.blogspot.com/
Obserwuje :* :*