Piąty odcinek jest kolejnym odcinkiem bez śmierci, co może już niektórych zasmucić, niestety scena z żelazkiem najwyraźniej musiała się odnosić do odcinka szóstego, a nie piątego.
Nie było też zbytnio żadnej krwawej sceny, ale mimo to odcinek oglądało się z pełnym napięciem a atmosfera wśród zamkniętych w szkole uczniów rosła, wynikło parę bójek i kłótni, nawet wśród naszych bohaterów.
Nie przeciągając, zapraszam na kolejne wypunktowanie.
W nowym odcinku, postacie mniej główne, wreszcie miały trochę więcej czasu ekranowego, dlatego też postanowiłem wybrać kilka z nich do tego punktu, większość z tych postaci nie jest jakoś szczególnie lubiana lub bardzo ważna, ale nie chciałem ponownie robić powtórzeń, a skoro pojawiła się okazja, żeby wymienić jakieś inne postacie postanowiłem z tego skorzystać.
Miguel
Miguel w tym odcinku miał dużo pracy, po tym, jak zamkną szkołę, zaczął po kolei przesłuchiwać wszystkich, którzy mogli mieć jakikolwiek związek z publicznym zrzuceniem zwłok Jake'a i równoczesnym oblaniem Brooke jego krwią.
Co ciekawe, nowy szeryf również nie działa do końca uczciwie, proponował Kieranowi układ, że jeśli pójdzie z nim na posterunek i weźmie pracę w policji, ten o wszystkim zapomni, gdy Kieran zapytał Miguela, czego tak naprawdę chce Miguel odpowiedział mu, że ma być jego wtyką, inaczej dostanie wyrok i zostanie wyrzucony ze szkoły.
Przesłuchiwał również Emmę, wypytał ją o ośrodek, w którym się przez chwilę leczyła po wydarzeniach z pierwszego sezonu, po czym ją wypuścił, jak sam twierdzi, trzyma innych w niepewności.
W telefonie Jake'a odkrył rozmowę jego z Quinnem Maddoxem, dodatkowo odsuwa Maggie od sprawy, jako że ma zbyt bliskie więzi z tą całą sytuacją, własną córką i jej przyjaciółmi.
Tylko czy Miguel może mieć jakiś związek z tym wszystkim, co się dzieje?
Kieran
Jako że jeszcze nie umieszczałem Kierana w tym punkcie, tym razem postanowiłem to zrobić.
Kieran, gdy tylko dowiedział się, że policja sprawdza szafki, szybko wyszedł znaleźć swoją szafkę jako ze miał w niej coś, co mogło nie spodobać się policji.
Wyszedł w towarzystwie Noah, jednak został złapany przez zastępcę Miguela, gdy próbował wyjść z plecakiem, w którym jak się okazało, trzyma pistolet.
Kieran nie zgodził się na propozycję Miguela, ale gdy dostał groźbę wyroku i wyrzucenia ze szkoły, musiał wydać Emmę, która miała u siebie schowany telefon Jake'a, który nie wiadomo jak, znalazł się u niej w torbie.
Przez kolejne minuty przebywania w zamkniętym pomieszczeniu nie odzywał się do nikogo, a jego relacja z Emmą również się pogorszyła.
Czy Kieran naprawdę trzymał pistolet do ochrony siebie i przyjaciół?
Haley
Haley pojawiła się pierwszy raz od nieobecności w dwóch odcinkach i pierwszy raz na trochę dłużej.
Haley naprawdę pała nienawiścią do Lakewood Six, a szczególnie do Emmy, choć nawet nie wiemy z jakiego powodu.
Rzuca ciągle uszczypliwe i obraźliwe uwagi i cały czas jest niezadowolona.
Gdy zobaczyła, że policja przeszukuje wszystkim szafki, powiedziała to osobie, z którą rozmawiała, a to zaraz się rozniosło po wszystkich, jak i również dobiegło naszych ulubieńców.
Trochę później mówiła źle o Emmie, gdy skonfrontowała się z nią twarzą w twarz i zaczęła obrażać ją i jej rodzinę, Emma uderzyła ją w twarz, po czym Haley rzuciła się na nią i zaczęły walczyć na podłodze, dopóki Haley nie została odciągnięta a Emma zabrana przez Karen Lang.
Jeszcze później razem z innymi uczestniczyła w nazywaniu Stava mordercą co później przerodziło się w kolejną bijatykę innych osób znęcających się nad Stavem.
Hayley pojawia się na trochę dłużej i wprowadza naprawdę duży zamęt, jest obecnie najbardziej znienawidzoną postacią w serialu, choć ja sam jestem jedną z nielicznych osób, które trochę lubią tę postać.
Mimo wszystko jestem pewien, że Hayley zginie i to już wkrótce.
Karen Lang
Nowa nauczycielka nie była jakoś zbyt długo na ekranie w nowym odcinku, ale dłużej niż w ostatnim czasie, ciekawe jest to, że większość nowych postaci, które nie występują zbytnio często, gdy już w jakimś odcinku wystąpią, zazwyczaj sieją chaos jak w przypadku Hayley, lub wzbudzają podejrzenia i robią rzeczy, których nie możemy do końca zrozumieć jak właśnie w przypadku Karen.
Karen wyprowadza Emmę po bójce z Hayley i zostawia ją w innym pomieszczeniu, żeby ochłonęła, najdziwniejsze jest to, że zamyka drzwi na klucz, a następnie odchodzi, później tłumaczy się tym, że chciała, żeby Emma była bezpieczna, jednak pamiętamy nagrywanie jej rozmowy z Emmą więc....jakie są naprawdę intencje Karen?
Noah
Nie wiem, dlaczego wcześniej nie umieściłem Noah w tym punkcie.
W tym odcinku może nie zrobił za wiele ważnych rzeczy, ale to nadal ten sam stary Noah, miał mały problem z wróceniem do reszty, po tym, jak wymknął się po kryjomu z Kieranem, ale dzięki Audrey udało mu się wrócić, coraz bardziej zauważa dziwne zachowanie Audrey, a pod koniec wreszcie odkrywa jej tajemnice, a przynajmniej ich część, a za to należą mu się duże gratulacje.
Jak Noah zareagował?
W moim odczuciu mina Noah nie wyrażała zbytnio szoku ani zdziwienia, czy to może coś znaczyć?
Odkrycie Noah, prawdopodobnie ściągnie na niego kłopoty, co może udowadniać jeden zwiastun szóstego odcinka, którego umieszczę jak zawsze w poście ze Sneak Peekami.
Mam nadzieję, że cokolwiek spotka Noah, to jakoś z tego wyjdzie cały i zdrowy.
Jak mówiłem, tym razem nie chciałem robić powtórzeń, ale muszę jedynie wspomnieć, że Brooke po raz kolejny zasługuje na pojawienie się tutaj, przez cały odcinek, każda scena z nią wywoływała ból serca i wielki smutek a szczególnie jedna z końcowych scen w basenie.
2.Najlepszy Paring Odcinka.
Tym razem wybrałem
Emma i Kieran
Relacja Emmy i Kierana zaczyna się pogarszać.
Kieran musiał powiedzieć, że Emma znalazła telefon Jake'a, po czym Emma była przesłuchiwana, przez resztę czasu Kieran z nikim nie rozmawiał, później chciał porozmawiać z Emmą i ją przeprosić, jednak ta nie była zbytnio chętna do rozmów i można było wyczuć, że dotknęło ją to.
Obawiam się trochę, że teraz Emma może zacząć związywać się z Elim, czego bym osobiście nie chciał, bo choć nie przepadam za Kieranem to Eliego nie lubię dużo bardziej.
Nie tylko ich relacja się pogarsza, również relacja Noah i Audrey wygląda coraz gorzej, nie jest to paring miłosny, ale przyjacielski.
Smutno mi się patrzy na to, jak Audrey teraz działa osobno, w pierwszym sezonie zawsze działali razem, teraz Audrey coraz bardziej się oddala, w obawie przed wyjawieniem jej powiązania z Piper.
Teraz Noah odkrył wszystkie wiadomości do Audrey, od mordercy, co jeszcze bardziej zagrozi ich przyjaźni.
3 i 4.Najlepsza i Najsmutniejsza Scena Odcinka.
Ta scena mnie złamała.
Przez cały odcinek było mi okropnie żal biednej Brooke, musiało to być dla niej straszne i przerażające wydarzenie.
Kiedy Brooke weszła powoli do basenu, zanurzyła się i zaczęła krzyczeć pod wodą, wywołało to u mnie wewnętrzny ból i jestem pewien, że nie jestem jedynym, który przy tej scenie poczuli smutek, a nawet łzy :(
Mam nadzieję, że Brooke dojdzie do siebie i że będzie jeszcze miała szansę na miłość z Stavem.
Mimo że ta scena była naprawdę smutna, jest dla mnie równocześnie najlepszą sceną odcinka, razem z tą muzyką, wywołuje naprawdę wiele emocji i poczucie bezsilności.
5.Ciekawe Spostrzeżenia
Telefon Jake'a w torbie Emmy
Nie wiadomo jak dokładnie telefon Jake'a znalazł się w torbie Emmy, pewne jest, tylko że ktoś musiał go podrzucić.
Kto mógłby to zrobić? Musiałaby być to osoba ze szkoły oczywiście i najpewniej ktoś, kto ma bliski kontakt z Emmą więc......ktoś z najbliższych jej osób.
No chyba, że to nasza Emma ma rozdwojenie jaźni i nawet nie wie, że morduje ludzi, chociaż osobiście nie wierzę zbytnio w taką wersję.
Eli cały czas obserwował Emmę, a później zaoferował jej pomoc, więc to może on jest za to odpowiedzialny?
Próbował zdobyć zaufanie Emmy?
Czy może to jednak Kieran? Byłoby to zdecydowanie duże zaskoczenie.
Prawdopodobnie mógł to być ktokolwiek, kto wtedy był w tym samym pomieszczeniu co Emma, a my możemy się tylko domyślać.
Pistolet Kierana
Już o tym wspominałem, ale postanowiłem napisać jeszcze raz.
Czy Kieran naprawdę trzyma pistolet tylko dla obrony siebie i przyjaciół?
Wydaje się to trochę dziwne, że nosi broń nawet do szkoły, kiedy nikt nie wiedział o nowym mordercy.
Kieran w pierwszym sezonie obok Piper był jednym z moich głównych podejrzanych, a teraz te same myśli powracają.
Czy Kieran mógł rzeczywiście mieć jakiś większy związek z tym, co się działo? Albo przynajmniej z tym, co się dzieje teraz?
Niektórzy uważają, że historia z psem, o której mówił Kieran w czwartym odcinku jest prawdą, ale z małą szczyptą kłamstwa.
Według teorii to Kieran skrzywdził psa, nie Eli, czy tak naprawdę mogłoby być?
To tylko teoria jak każda inna.....ale kto wie?
Karen Zamykająca Emmę.
Wracając, do tej sytuacji...
Jaki cel miała Karen?
Trudno mi uwierzyć, że chciała zamknąć Emmę dla jej bezpieczeństwa.
Jej spojrzenie wyglądało bardzo podejrzanie, co jeszcze dziwniejsze, chwilę po tym, jak zamknęła Emmę...
...pojawił się morderca.
Gdy Emma rozwaliła szybę oknem, morderca zniknął.
Pani Lang miała trochę czasu by przebrać się za mordercę, ale czy była by w stanie tak szybko uciec?
Może morderca to był wytwór umysłu Emmy?
Jednak głos mordercy w telefonie raczej był prawdziwy....
Niezależnie od tego jak było Karen nie miała prawa zamykać Emmy na klucz, tak samo jak nagrywać rozmowy z nią.
Coś zdecydowanie musi być na rzeczy.
Zachowanie Miguela
Może to tylko moje odczucie ale Miguel naprawdę dziwnie się zachowywał w tym odcinku
Wszystko może być tylko jego sposobem i taktyką na odkrycie mordercy, jednak jego propozycja składana Kieranowi, odsunięcie Maggie od sprawy jak i dziwna taktyka........wszystko da się logicznie wytłumaczyć, a jednak mi coś w nim nie pasuje......jak widać Miguel odkrył teraz rozmowę Jake'a z Maddoxem więc to na pewno doprowadzi do kolejnych ciekawych zdarzeń.
6.Krwawa Scena.
W tym odcinku nie było zbytnio żadnej, szczególnie szokującej sceny, jak i krwawej, jedyne krwawe sceny, jakie mogliśmy zobaczyć to robienie zdjęcia zwłokom Jake'a, Brooke oblana jego krwią i...krew z nosa Stavo.
Choć zawsze przeczuwałem, że Jake zginie, to nie wiedziałem, że skończy w taki sposób.
Jest to zdecydowanie jedna z najbardziej obrzydzających śmierci do tej pory, w tym serialu, szczególnie w swoim finalnym etapie.
7.Podsumowanie
Ten odcinek naprawdę bardzo mi się podobał, jak pozostałe i mógłbym nawet powiedzieć, że jest moim drugim ulubionym odcinkiem z tego sezonu, jeśli nie 1, cały odcinek oglądałem z zapartym tchem, wywoływał u mnie dużo emocji, szczególnie smutku przy tym, co przeżywała Brooke, bardzo zrobiło mi się szkoda też Stavo, który nie zasłużył na takie pobicie przez wszystkich i myślę, że Audrey naprawdę przesadziła tym razem.
Atmosfera, jaka panowała, wśród uczniów była napięta i ciekawie się to oglądało, ogólny pomysł z zamknięciem całej szkoły ze wszystkimi w środku był świetny, wyraźnie widać, że twórcy naprawdę starają się i mają mnóstwo pomysłów na ten sezon, aczkolwiek mam małą nadzieję że był to ostatni odcinek bez żadnej śmierci i że teraz w każdym odcinku będzie przynajmniej jedno morderstwo a może czasami 2 ;)
Więcej śmierci to jedyne czego mi brakuje, aczkolwiek żeby to tylko nie byli jacyś nasi ulubieńcy.
Jak bardzo podobał wam się nowy odcinek?
Karen wyprowadza Emmę po bójce z Hayley i zostawia ją w innym pomieszczeniu, żeby ochłonęła, najdziwniejsze jest to, że zamyka drzwi na klucz, a następnie odchodzi, później tłumaczy się tym, że chciała, żeby Emma była bezpieczna, jednak pamiętamy nagrywanie jej rozmowy z Emmą więc....jakie są naprawdę intencje Karen?
Noah
Nie wiem, dlaczego wcześniej nie umieściłem Noah w tym punkcie.
W tym odcinku może nie zrobił za wiele ważnych rzeczy, ale to nadal ten sam stary Noah, miał mały problem z wróceniem do reszty, po tym, jak wymknął się po kryjomu z Kieranem, ale dzięki Audrey udało mu się wrócić, coraz bardziej zauważa dziwne zachowanie Audrey, a pod koniec wreszcie odkrywa jej tajemnice, a przynajmniej ich część, a za to należą mu się duże gratulacje.
Jak Noah zareagował?
W moim odczuciu mina Noah nie wyrażała zbytnio szoku ani zdziwienia, czy to może coś znaczyć?
Odkrycie Noah, prawdopodobnie ściągnie na niego kłopoty, co może udowadniać jeden zwiastun szóstego odcinka, którego umieszczę jak zawsze w poście ze Sneak Peekami.
Mam nadzieję, że cokolwiek spotka Noah, to jakoś z tego wyjdzie cały i zdrowy.
Jak mówiłem, tym razem nie chciałem robić powtórzeń, ale muszę jedynie wspomnieć, że Brooke po raz kolejny zasługuje na pojawienie się tutaj, przez cały odcinek, każda scena z nią wywoływała ból serca i wielki smutek a szczególnie jedna z końcowych scen w basenie.
2.Najlepszy Paring Odcinka.
Tym razem wybrałem
Emma i Kieran
Relacja Emmy i Kierana zaczyna się pogarszać.
Kieran musiał powiedzieć, że Emma znalazła telefon Jake'a, po czym Emma była przesłuchiwana, przez resztę czasu Kieran z nikim nie rozmawiał, później chciał porozmawiać z Emmą i ją przeprosić, jednak ta nie była zbytnio chętna do rozmów i można było wyczuć, że dotknęło ją to.
Obawiam się trochę, że teraz Emma może zacząć związywać się z Elim, czego bym osobiście nie chciał, bo choć nie przepadam za Kieranem to Eliego nie lubię dużo bardziej.
Nie tylko ich relacja się pogarsza, również relacja Noah i Audrey wygląda coraz gorzej, nie jest to paring miłosny, ale przyjacielski.
Smutno mi się patrzy na to, jak Audrey teraz działa osobno, w pierwszym sezonie zawsze działali razem, teraz Audrey coraz bardziej się oddala, w obawie przed wyjawieniem jej powiązania z Piper.
Teraz Noah odkrył wszystkie wiadomości do Audrey, od mordercy, co jeszcze bardziej zagrozi ich przyjaźni.
3 i 4.Najlepsza i Najsmutniejsza Scena Odcinka.
Ta scena mnie złamała.
Przez cały odcinek było mi okropnie żal biednej Brooke, musiało to być dla niej straszne i przerażające wydarzenie.
Kiedy Brooke weszła powoli do basenu, zanurzyła się i zaczęła krzyczeć pod wodą, wywołało to u mnie wewnętrzny ból i jestem pewien, że nie jestem jedynym, który przy tej scenie poczuli smutek, a nawet łzy :(
Mam nadzieję, że Brooke dojdzie do siebie i że będzie jeszcze miała szansę na miłość z Stavem.
Mimo że ta scena była naprawdę smutna, jest dla mnie równocześnie najlepszą sceną odcinka, razem z tą muzyką, wywołuje naprawdę wiele emocji i poczucie bezsilności.
5.Ciekawe Spostrzeżenia
Telefon Jake'a w torbie Emmy
Nie wiadomo jak dokładnie telefon Jake'a znalazł się w torbie Emmy, pewne jest, tylko że ktoś musiał go podrzucić.
Kto mógłby to zrobić? Musiałaby być to osoba ze szkoły oczywiście i najpewniej ktoś, kto ma bliski kontakt z Emmą więc......ktoś z najbliższych jej osób.
No chyba, że to nasza Emma ma rozdwojenie jaźni i nawet nie wie, że morduje ludzi, chociaż osobiście nie wierzę zbytnio w taką wersję.
Eli cały czas obserwował Emmę, a później zaoferował jej pomoc, więc to może on jest za to odpowiedzialny?
Próbował zdobyć zaufanie Emmy?
Czy może to jednak Kieran? Byłoby to zdecydowanie duże zaskoczenie.
Prawdopodobnie mógł to być ktokolwiek, kto wtedy był w tym samym pomieszczeniu co Emma, a my możemy się tylko domyślać.
Pistolet Kierana
Już o tym wspominałem, ale postanowiłem napisać jeszcze raz.
Czy Kieran naprawdę trzyma pistolet tylko dla obrony siebie i przyjaciół?
Wydaje się to trochę dziwne, że nosi broń nawet do szkoły, kiedy nikt nie wiedział o nowym mordercy.
Kieran w pierwszym sezonie obok Piper był jednym z moich głównych podejrzanych, a teraz te same myśli powracają.
Czy Kieran mógł rzeczywiście mieć jakiś większy związek z tym, co się działo? Albo przynajmniej z tym, co się dzieje teraz?
Niektórzy uważają, że historia z psem, o której mówił Kieran w czwartym odcinku jest prawdą, ale z małą szczyptą kłamstwa.
Według teorii to Kieran skrzywdził psa, nie Eli, czy tak naprawdę mogłoby być?
To tylko teoria jak każda inna.....ale kto wie?
Karen Zamykająca Emmę.
Wracając, do tej sytuacji...
Jaki cel miała Karen?
Trudno mi uwierzyć, że chciała zamknąć Emmę dla jej bezpieczeństwa.
Jej spojrzenie wyglądało bardzo podejrzanie, co jeszcze dziwniejsze, chwilę po tym, jak zamknęła Emmę...
...pojawił się morderca.
Gdy Emma rozwaliła szybę oknem, morderca zniknął.
Pani Lang miała trochę czasu by przebrać się za mordercę, ale czy była by w stanie tak szybko uciec?
Może morderca to był wytwór umysłu Emmy?
Jednak głos mordercy w telefonie raczej był prawdziwy....
Niezależnie od tego jak było Karen nie miała prawa zamykać Emmy na klucz, tak samo jak nagrywać rozmowy z nią.
Coś zdecydowanie musi być na rzeczy.
Zachowanie Miguela
Może to tylko moje odczucie ale Miguel naprawdę dziwnie się zachowywał w tym odcinku
Wszystko może być tylko jego sposobem i taktyką na odkrycie mordercy, jednak jego propozycja składana Kieranowi, odsunięcie Maggie od sprawy jak i dziwna taktyka........wszystko da się logicznie wytłumaczyć, a jednak mi coś w nim nie pasuje......jak widać Miguel odkrył teraz rozmowę Jake'a z Maddoxem więc to na pewno doprowadzi do kolejnych ciekawych zdarzeń.
6.Krwawa Scena.
W tym odcinku nie było zbytnio żadnej, szczególnie szokującej sceny, jak i krwawej, jedyne krwawe sceny, jakie mogliśmy zobaczyć to robienie zdjęcia zwłokom Jake'a, Brooke oblana jego krwią i...krew z nosa Stavo.
Choć zawsze przeczuwałem, że Jake zginie, to nie wiedziałem, że skończy w taki sposób.
Jest to zdecydowanie jedna z najbardziej obrzydzających śmierci do tej pory, w tym serialu, szczególnie w swoim finalnym etapie.
7.Podsumowanie
Ten odcinek naprawdę bardzo mi się podobał, jak pozostałe i mógłbym nawet powiedzieć, że jest moim drugim ulubionym odcinkiem z tego sezonu, jeśli nie 1, cały odcinek oglądałem z zapartym tchem, wywoływał u mnie dużo emocji, szczególnie smutku przy tym, co przeżywała Brooke, bardzo zrobiło mi się szkoda też Stavo, który nie zasłużył na takie pobicie przez wszystkich i myślę, że Audrey naprawdę przesadziła tym razem.
Atmosfera, jaka panowała, wśród uczniów była napięta i ciekawie się to oglądało, ogólny pomysł z zamknięciem całej szkoły ze wszystkimi w środku był świetny, wyraźnie widać, że twórcy naprawdę starają się i mają mnóstwo pomysłów na ten sezon, aczkolwiek mam małą nadzieję że był to ostatni odcinek bez żadnej śmierci i że teraz w każdym odcinku będzie przynajmniej jedno morderstwo a może czasami 2 ;)
Więcej śmierci to jedyne czego mi brakuje, aczkolwiek żeby to tylko nie byli jacyś nasi ulubieńcy.
Jak bardzo podobał wam się nowy odcinek?
Co do najlepszej sceny się zgadzam, ponieważ uwielbiam Brooke i ta piosenka mi sie spodobała <33 :D ! :D, ale równie mocno podobała mi się scena gdy morderca dzwonił do Emmy, ponieważ pokazała, że jest silna i potrafi sobie z nim poradzić :D czy jakoś tak :D
OdpowiedzUsuńMiguel faktycznie był dziwny w tym odcinku. Ja myślę, że może on zacząć podejrzewać Stavo i po prostu go kryć. Eli działa mi na nerwy i mam nadzieję, że Emma nie zacznie z nim "kręcić". Poza tym nie do końca go rozgryzłam xD Zachowanie Karen było bardzo podejrzane w tym odcinku, ale nie wiem co o niej myśleć. Na razie najbardziej stawiam na Zoe, jako mordercę, chociaż nie zrobiła nic takiego. Po prostu przeczucie :D No i już na koniec, biedna Brooke. Tak bardzo było mi jej szkoda :/ Cały czas wspominam też scenę w basenie, po wyjściu Brooke, kiedy Jake do pustych ścian mówi "I love you". Nigdy nie pokazali nam, jak wyznają sobie miłość, więc zakładam, że tego nie zrobili :/
OdpowiedzUsuńWłaśnie zauważyłam, że Miguel jakoś tak zaczyna mieszać. Strasznie mi szkoda Gustavo, bo jest teraz jedną z moich ulubionych postaci. Może ma nietypową pasję do rysowania, ale moim zdaniem to tylko pasja i nie ma to nic wspólnego z prawdziwymi morderstwami. Mam też nieprzyjemne uczucie, że Emma odsunie się od Kierana i zacznie zadawać się z Eliem, a jego akurat nie lubię, jest dziwny... Przede wszystkim szkoda Brooke, ją też od początku lubiłam. Z drugiej strony, pomyślałam, że przez to nikt jej nie podejrzewa. A gdyby to ona zwariowała i postanowiła zabawić się w mordercę? No dobra, brzmi nieprawdopodobnie :D Cóż, przekonamy się za 5 odcinków :)
OdpowiedzUsuńWłaściwie to za 7 bo ten sezon ma 12 odcinków zamiast 10 ;D, na początku miał mieć 14 ale teraz coś wychodzi że podobno będzie 12, co do Brooke zdecydowanie najlepsza ale jako morderca....nie chciałbym :D, Stavo też bardzo lubię, jego rysunki są świetne i.....ja też interesuję się zjawiskami paranormalnymi, mordercami, teoriami spiskowymi, morderstwami, horrorami i wszystkim co krwawe ale to tylko pasja ;D także bardzo mi było szkoda Stavo gdy wszyscy się tak na niego rzucili i jeszcze uszkodzili mu jego własność, którą Audrey nie powinna mu zabierać.
UsuńNo właśnie, Stavo normalnie wygląda trochę groźnie, ale kiedy zabrano mu tablet i zaczęto go bić, to był taki bezbronny, że aż zachciało mi się płakać. :c Ale wierzę w to, że przynajmniej morderca go oszczędzi. :)
UsuńMyślałam, że będzie tylko 10 odcinków, ale 12 to nawet lepiej, jestem ciekawa, czy zrobią jeszcze trzeci sezon. Oby tak!