Powiązania między słowami Noah a serialem cz.1

 Hej!

Zastanawialiście się kiedyś, czy to, co mówi Noah ma jakiś związek z tym, co się dzieje w serialu? Postanowiłam obejrzeć jeszcze raz wszystkie odcinki i powiązać słowa tego geniusza ze wszystkimi wydarzeniami i szczerze muszę Wam przyznać, że niektóre jego teksty się sprawdziły, a niektóre mogą się spełnić w finale! Postanowiłam, że ten wpis podzielę na dwie części, gdyż dzisiaj już nie mam więcej czasu, a zostało mi jeszcze pięć odcinków do przeanalizowania, więc następny post pojawi się jeszcze przed ostatnim epizodem.

 Wkrótce po odnalezieniu pierwszego ciała zaczyna się rzeźnia.
Po znalezieniu ciała Niny oczywiście zaczęły się masowe zabójstwa. Przypadkowe powiązanie? Czy próba powiedzenia nam, żeby wyłapywać wskazówki w tekstach Noah?

Jakaś dziewczyna z przyjaciółmi przybywa na imprezę, obóz,opuszczone miasto, czy jeszcze coś innego. Zabójca zabija ich po kolei. 90 minut później wschodzi słońce, a dziewczyna, która przetrwała siedzi na tyłach karetki i obserwuje jak ludzie niosą ciała jej przyjaciół.
 Mamy imprezę? Mamy. Będzie karetka, w której będzie siedziała ocalała dziewczyna? Będzie. (Popatrzmy na ostatnie zdjęcie). A, więc w ostatnim odcinku będziemy patrzeć, jak giną następni bohaterowie? Czy to będzie Brooke, Audrey, Jake, Noah lub nawet Kieran? Patrząc na promo, uważam, że kolejną ofiarą może być niestety Audrey lub Brooke... Mam nadzieję, że to się nie spełni.

 Brandon w końcu spotkał ją na imprezie z okazji Halloween. Zebrał się na odwagę i zagadał do niej. Na początku szło nieźle. A potem naskoczyło na niego, kilku pijanych mięśniaków. Myśleli, że ratują ją przed potworem.
Czy spotkanie podczas dyskoteki z okazji halloween nie brzmi Wam znajomo? Finał ma być kontynuacją dziewiątego odcinka, a jak wiemy podczas niego jest impreza halloweenowa, a Emma ma poznać prawdę właśnie podczas tego balu, a więc czy kolejna część ma się spełnić i morderca zostanie przez kogoś zaatakowany np. przez Jake lub Kierana? (obaj są „mięśniakami”) ...

W końcu coś w Brandonie pękło. Zabił pięcioro uczniów. Masakra skończyła się nad jeziorem Wren. Dziewczyna zgodziła się z nim spotkać. 

Przyjrzyjmy się 13 sekundzie na tym nagraniu, czy nie wydaje Wam się, że Emma stoi przy jakimś jeziorze? Być może morderca spotka się z nią właśnie nad jeziorem Wren i tam zakończy rzeźnię, tak samo, jak zrobił to Brandon. Noah mówi, że James zamordował pięciu uczniów, ale nie wiemy, czy nie zabił jeszcze kogoś z dorosłych, a teraz popatrzmy, prześladowca Emmy zabił jak na razie 4 uczniów (jeżeliby liczyć Rachel, gdyż nie wiadomo czy ona była częścią jego planu, zważywszy na to, jak zginęła), więc to oznacza, że zginie jeszcze jedna osoba lub dwie? (Nie licząc szeryfa Hudsona, bo nie jest uczniem).

Morderstwa to samotna gra. 

Czy scenarzyści próbują nam w ten sposób powiedzieć, że jest tylko jeden zabójca, a nie tak jak większość myśli, że jest ich dwóch? Nie wiem co o tym sądzić, czasami zdaje mi się, że jest ich 2, ale teraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że jest tylko jeden prawdziwy, który zabija, być może ma jakichś wspólników?

 Co sądzicie o tych powiązaniach?