Przygotowałam dzisiaj dla Was kolejną teorię, tym razem opiera się na wyjaśnieniu kim jest tajemniczy prześladowca i jaki ma motyw. Szczerze to nie za bardzo przemawia do mnie Piper jako niekochane i odrzucone dziecko i nie chciałabym aby okazało się to prawdą, ale tak czy owak postanowiłam Wam ją pokazać, bo być może zyska ona jakichś zwolenników...
Dobra, tutaj znajdziecie moją teorię na temat kto, może być mordercą w Krzyku.
Myślę, że to Piper stoi za wszystkimi morderstwami z wielu powodów, najważniejszym z nich jest, jak wspomniano w ostatnich odcinkach, że jej tato został zamordowany i dlatego tworzy własne kryminalne podkasty. W ostatnim epizodzie wspomniano, że matka Emmy przespała się z Branodem Jamesem i dużo osób mówiło , że to właśnie Emma jest owocem ich miłości. Po usłyszeniu tego, od razu przypomniał mi się komentarz Piper na temat jej ojca i myślę, że dzieckiem Maggie, które miała z Brandonem nie może być Emma. Sądzę, że to właśnie Piper jest córką Maggie i Brandona. Miałoby to sens, ponieważ Piper jest trochę starsza od Emmy i nigdy nie widzieliśmy jej przyjaciół ani rodziny, a do tego trzeba zwrócić uwagę na jej szczególne zainteresowanie Emmą. Ponadto, kiedy zabójca porwał Willa ona została bez szwanku z wyjątkiem lekkiego wstrząsu mózgu. [No właśnie, czy to Wam nie wydało się z lekka dziwne, bo zawsze, kiedy atakuje nikt nie wychodzi z tego żywy, a jej prawie nie tkną.] Dlaczego on jej po prostu nie zabił? Każdy wie, że Piper dokumentuje każde morderstwo z najdrobniejszymi szczegółami i publikuje je na swoim podcaście. Wie wszystko o wszystkim i wszystkich, więc to dobry materiał na niepoczytalnego zabójcę.
Myślę, że to Piper stoi za wszystkimi morderstwami z wielu powodów, najważniejszym z nich jest, jak wspomniano w ostatnich odcinkach, że jej tato został zamordowany i dlatego tworzy własne kryminalne podkasty. W ostatnim epizodzie wspomniano, że matka Emmy przespała się z Branodem Jamesem i dużo osób mówiło , że to właśnie Emma jest owocem ich miłości. Po usłyszeniu tego, od razu przypomniał mi się komentarz Piper na temat jej ojca i myślę, że dzieckiem Maggie, które miała z Brandonem nie może być Emma. Sądzę, że to właśnie Piper jest córką Maggie i Brandona. Miałoby to sens, ponieważ Piper jest trochę starsza od Emmy i nigdy nie widzieliśmy jej przyjaciół ani rodziny, a do tego trzeba zwrócić uwagę na jej szczególne zainteresowanie Emmą. Ponadto, kiedy zabójca porwał Willa ona została bez szwanku z wyjątkiem lekkiego wstrząsu mózgu. [No właśnie, czy to Wam nie wydało się z lekka dziwne, bo zawsze, kiedy atakuje nikt nie wychodzi z tego żywy, a jej prawie nie tkną.] Dlaczego on jej po prostu nie zabił? Każdy wie, że Piper dokumentuje każde morderstwo z najdrobniejszymi szczegółami i publikuje je na swoim podcaście. Wie wszystko o wszystkim i wszystkich, więc to dobry materiał na niepoczytalnego zabójcę.
Myślę, że jest to bardzo prawdopodobne i jest całkiem sensownym wyjaśnieniem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam oraz życzę miłego wieczoru :)
Nawzajem ;* spokojnej nocy!
UsuńMoim zdaniem,też jest to bardzo prawdopodobne,szczególnie,ze Piper była dla mnie bardzo podejrzana. Na początku pomyślałam o Kieranie,ale nie chce powtórki z finału PLL (kto oglądał to wie o co chodzi,brat i siostra bliskie relacje XD)
OdpowiedzUsuńOna jest u mnie na szczycie podejrzanych.
OdpowiedzUsuń