Hej! Ja już po odcinku a Wy? Tutaj jest miejsce, abyście pisali co sądzicie o epizodzie. Nie piszcie nic pod linkiem do odcinka, żeby nie zaspoilerować innym. Mam nadzieję na miłą dyskusje tutaj w komentarzach. Nasze podsumowania pojawią się wkrótce ;)
Ja byłam w szoku :OO Co prawda spodziewałam się, że to Kieran, ale że zabije Eli'a? :OO i jeszcze, że był chłopakiem Piper - według mnie to coś na wzór matki Billego z Krzyku 2 :). I jeszcze Brooke <3 Jeju ja byłam pełna przerażenia, że zaraz ktoś powie, że nie oddycha czy coś w tym stylu. Albo najdurniejsza rzecz jaką mogli zrobić to się rozdzielić - może i nie wiedzieli wtedy, że to Kieran, ale jednak to był głupi pomysł ;). Odcinek wywarł na mnie ogromne wrażenie, po raz pierwszy drżały mi ręce i tak się tym emocjonowałam(?) :) Natomiast zastanawia mnie jedno : Skoro Kieran tak kochał Piper to czemu zbeszcześcił jej zwłoki? W ogóle postać Kierana nabrała jakiegoś mocniejszego koloru - w końcu :D no i oczywiście według mnie to, że wcześniej był taki obojętny na wszystko i ze wszystkimi się "przyjaźnił" to była przykrywka :) I naprawdę jak nienawidziłam na początku Eli'a tak się popłakałam gdy Kieran go niemalże przytwierdził tymi nabojami do ściany :( I to genialne zakończenie <3 Teraz to musi być sezon 3 :D jestem na prawie 100% pewna, że do Kierana zadzwonił Brandon. Jakby zły, że użył jego maski z Piper czyniąc ją rozpoznawalną jako maska mordercy. Generalnie moja teoria jest taka, że Brandon nie zabił tamtych ludzi tylko Kevin. Jakimś cudem sfingował własną śmierć i musiał się ukrywać. I teraz chce się zemścić na swoim oprawcy, czyli Kevinowi, ale na Kieranie po części też bo chciał zaszkodzić Daisy a to jego ukochana przecież :)
OdpowiedzUsuńGratuluję jeśli ktokolwiek dotrwał ;D
Mi też było strasznie szkoda Eli...
UsuńMi też było go szkoda :( Polubiłam go... Miałam to samo z Brooke, bałam się, że zaraz ktoś powie, że zmarła. Na szczęście tak się nie stało <3 od razu taka ulga była ;3 Ale szczerze? Mam jakieś mieszane uczucia co do odcinka... Czegoś mi tu brakowało :/
UsuńMasakra kurde..dużo osób podejrzewało Kierana ale cholera jasna miałam nadzieje, że to będzie ktoś inny;( i ktoś taki kogo Emma kochała nagle stał się dla niej kimś najgorszym na świecie;( To jest straszne. Ale też się nje spodziewałam, że Emma strzeli do Eliego;D Troche mi żal Kierana bo po co mu to było skoro skończy za kratami haha:D No chyba, że Brandon po niego przybędzie:D
OdpowiedzUsuńMi się płakać chciało jak Kierna zaczął się zachowywać jak psychopata :/ Szkoda Emmy
UsuńZgadza się, ja też miałam do końca nadzieję, że to nie ON. FUCK IT :D Zwiódł i mnie!
UsuńJak dla mnie wszystko było dość oczywiste i przewidywalne. Kierana miałam na celowniku już od końcówki pierwszego sezonu, w drugim sezonie stał się jeszcze bardziej podejrzany (nawet ta akcja w cyrku mnie nie przekonała haha) zawsze jako pierwszy zjawiał się na miejscu zabójstwa albo tam gdzie ktoś został zaatakowany, no i tak naprawdę chyba nie było lepszego kandydata na zabójcę - miałaby to być Brooke? Stavo? Eli? Brooke odpada chociażby przez to, że Haley wyraźnie dała do zrozumienia że morderca jest facetem. A Stavo i Eli byli za bardzo oczywistym rozwiązaniem, scenarzyści "dali" ich tylko dla zmyłki aby odwrócić uwagę od Kierana. Zostało powiedziane, że mordercą jest ktoś z pierwszego sezonu, no i musiał to być ktoś kto był w pierwszym odcinku na przyjęciu powitalnym Emmy i usłyszał słowa Jake'a o "girl interrupted" tak więc wszystko wskazywało na Kierana - no i tak było :D Co do odcinka, powiedziałabym że spodziewałam się czegoś innego. To znaczy nie było ani źle ani jakoś wybitnie, odcinek w gruncie rzeczy był dobry ale jak na finał sezonu to czegoś zabrakło. Spodziewałam się większych emocji i mnóstwa krwi a tak naprawdę nie było niczego takiego zaskakującego. Jedynie ostatnia scena była świetna, scenarzyści otworzyli sobie furtkę do sezonu 3 (trzymajmy kciuki, aby taki powstał!!) i chyba już potwierdzili, że Brandon James żyje :)
OdpowiedzUsuńogólna ocena odcinka: 6,5/10
+ zastanawiam się ile nabojów miała Emma w tym pistolecie :D
Haha prawda? Strzelali i strzelali, a naboje się nie kończyły :'D Ja podczas oglądania myślałam, że Emma strzeli do Kierana, ale naboi już nie będzie xD Właśnie też mam uczucie, że czegoś brakowało... Reżyserzy mówili, że ten sezon ma być krwawy, a było chyba nawet mniej krwi niż w tamtym sezonie :/
UsuńTeż miałam ubaw. Zresztą, byłaby z niej niezła policjantka :D
UsuńZ tym pistoletem nie było logiczne, bo kurde za dużo nabojów leciało z tego pistoletu XD
Usuń- raz policjant strzelał
- Emma strzelała kilka razy w kinie
- Szkoła sióstr: Emma strzelała kilka razy na klatce schodowej, strzelała raz w Eli'ego, Kierna strzelał kilka razy w kuzyna, Emma strzelała 2/3 razy w Kierana i spudłowała.
Odcinek sam w sobie był średni, ale za to końcówka wymiata <3 Fajnie, że sprawdziły się moje przypuszczenia co do mordercy. Po tym jak Emma przyłożyła pistolet do głowy Kieranowi to sądziłam, że jednak odważy się i strzeli. Szkoda, że jednak nie została wyjaśniona przyjaźń Haley i jej "serdecznego przyjaciela"
OdpowiedzUsuńTeż myślałam, że strzeli, a tu klapa :'D Chociaż dobrze, że nie strzeliła, bo nawet jako morderce lubię Kierana i się ucieszyłam, że jednak idzie do więzienia, a nie umiera xD
Usuńhttps://www.instagram.com/p/BJNzDzNjqFO/?taken-by=bex_tk Po opisie do tego zdjęcia można przypuszczać, że powstanie 3 sezon ♥
OdpowiedzUsuńBędzie odcinek specjalny ;)
Usuńczyli na 100 % nie bedzie 3 sezonu? Według mnei taka koncowka nie moze skonczyc sie jednym odcinkiem...
UsuńNa instagramie wyczytalam ze sa dwa odcinki specjalne, w październiku,dlatego był taki spór o to ze miało być 14odcinków;D
UsuńNadal twierdzę że bedzie 3 sezon. Moga spokojnie rozwinac to do nastepnego sezonu dzieki tej zajebistej końcówce. Poza tym apropo oglądalnośći, wiem że to może głupie małę liczby , ALE od początku 2 sezonu do teraz na ich fp na facebooku jakies 100k osób przybyło i cały czas rośnie. WIERZYMY ZE BEDZIE 3 SEZON
UsuńNie mogę się doczekać 3 sezonu! :)
OdpowiedzUsuńCały odcinek miał w sobie dużo adrenaliny... BARDZO! Na początku jak Eli wbiegł to myślałem że to jakiś wkręt, i że on się okaże mordercą a tu nagle.. Kieran! :')
I też się domyśliłem czemu Eli miał te zdjęcia Emmy w łóżku, bo Kieran je włożył :"))
Wiem że to oczywiste ale musiałem się pochwalić! :D
Pozdrawiam
Fajny odcinek i ta końcówka>>
OdpowiedzUsuńBożeeeeeeeeeeeeeeeeeeee, nie wierzę. Ale syf...KIERAN? no bardziej tego spieprzyć nie mogli :P Czuję zawód i ból dupy, serio :D
OdpowiedzUsuńChociaż jak to poskładać w całość od końca 1 sezonu, to było oczywiste...chyba nie chciałam tego ostrzec! No i proszę.
OdpowiedzUsuńAle jednak jest jeszcze "ktoś"... będzie 3 sezon?!
OdpowiedzUsuńNa razie nie wiadomo, na pewno będą 2 odcinki specjalne w październiku ;)
UsuńByłoby świetnie! Zmiażdżył mnie ten finał ;) co chwilę klikałam pauzę, bo nie chciałam żeby się skończyło!
Usuńhttps://m.youtube.com/watch?v=hLowOLq0HBE
OdpowiedzUsuńTo sneak peek z, któregoś odcinka specjalnego, które pojawią się w październiku ;)
Usuńdzieje się :)
UsuńJa Kierana na początku w ogóle nie podejrzewałam. W pierwszym sezonie zrobili z niego podejrzanego, więc to by było za łatwe i go odrzuciłam. W drugim przymykałam oczy, kiedy pojawiał się jako pierwszy na miejscu morderstwa. Jednak później rzuciła mi się w oczy teoria o Kieranie jako zabójcy i w tym odcinku już bacznie mu się przyglądałam i tylko czekałam, aż się ujawni. No, bo spójrzmy prawdzie w oczy, nie było lepszego kandydata na mordercę. Chociaż miałam cień nadziei, że to będzie jednak ktoś inny, że będę siedzieć z otwartą buzią, a tu nic. Czegoś zabrakło. Jedyne co mnie zaskoczyło to, to, że Kieran zabił swojego kuzyna, a wcześniej pozwolił na morderstwo ojca :o Mam nadzieję, że wyjaśnią jeszcze zabójstwo Rachel ^^ Btw. nikt, nigdy nie podejrzewa Noah'a, gdyby to on okazał się mordercą, to byłby dopiero szok xD
OdpowiedzUsuńJa liczyłem na bardzo mocne zdemaskowanie zabójcy :')
OdpowiedzUsuń